Krosno to piękne miasto, szczególnie po zmroku. Pewnie jego mieszkańcy uważają inaczej, ale cóż, mnie ono urzeka. Lubię czasem przejść się na krośnieński rynek, popatrzeć na fontannę, a następnie pospacerować uroczymi uliczkami i małymi alejkami ciesząc się spokojem.
Zdarzyło mi się kilka dni temu spacerować po Krośnie, korzystając z całkiem przyjaznej listopadowej aury – i jak zwykle jednym z istotnych punktów przechadzki był rynek z jego uroczą fontanną. Zrobiłem kilka zdjęć, nakręciłem mały filmik, może i wy poczujecie ten klimat? Zapraszam…



Warto się wybrać, czyż nie?