Kurcze, jak jakieś fajne święto to człowiek dowiaduje się o nim
zdecydowanie za późno przez przypadek. Pewnie i tak wszyscy zainteresowani albo skorzystali, mimo niewiedzy, albo skorzystają nawet przy braku święta.
Poniżej znajduje się fragment koncertu, który mnie kiedyś poruszył. Zresztą do dziś go lubię, no i wiąże się idealnie z tym świętem. Święto obchodzimy 28.12.
Ps. dla leniwych – okolice 3:50, choć moim zdaniem całość warto zobaczyć, wtedy lepiej się rozumie.